niedziela, 6 grudnia 2009

Wspomienia.



Kazdy dzien uplywal
Tak szybko
Jak woda splywajaca z kranu.
Na ustach byl usmiech
Na moich i Twoich.
Kazdego poranka
Chodzilismy na plaze
Gdy robiles zdjecia
Wschodowi slonca
A ja rysowalam
Na piasku serca.
Podchodzac do Ciebie
Lapiac Cie za rekie
Myslac, ze przytulisz
Mnie tak jak dawniej
Lecz zaczeles calowac
Delikatnie tak
Gdyby mial sie skonczyc swiat
Gdy marzen byl juz kres
A usta same wypowiadaly slowa:
"Kocham Cie Kochanie!".
Myslalam, ze to sen
Jakas bajka
Ktora nie konczy sie
I serce bije mocniej.
Zostaja mi wspomienia
Gdy jestes daleko
Tak ode mnie
I mam uczucie
Ze gdy zamkne oczy
To jestes blisko
Mnie znow
Tak jak wtedy.